Z lilijką i krzyżem. 105 lat polskiego harcerstwa. - Ruch harcerski rozwijał się w trzech zaborach. Nie było jeszcze Polski, ale było polskie harcerstwo – mówił na antenie Polskiego

Znani, ale czy pamiętani?Published on Oct 31, 2013Wkładka magazynu "Czuwaj" o grobach osób ważnych dla historii Harcerstwa Polskiego

W dzisiejszym odcinku przedstawię wam 10 bohaterów II wojny światowej, którzy zapisali się w historii Polski. ODWIEDŹ SKLEP TOPOWEJ DYCHY

Święto harcerzy w Krakowie, 1936 rok. tym roku obchodzimy 100-lecie Związku Harcerstwa Polskiego. Raz harcerzem, to na zawsze! Harcerstwo w Polsce miało swoje lepsze i gorsze okresy, bywało bardziej i mniej popularne, ale wartość, którą wnosi w życie tych, którzy zdecydowali się w nie zaangażować, jest nie do przecenienia. Jesteście ciekawi, jak zmieniało się harcerstwo przez 100 lat swojego istnienia? Zobaczcie sami! 100 lat ZHP! Harcerstwo w Polsce obchodzi jubileuszW sierpniu odbył się Zlot ZHP „Gdańsk 2018”, na którym uczczono setną rocznicę istnienia Związku Harcerstwa Polskiego oraz odzyskania niepodległości przez 100 lat w Polsce harcerze zapisali się na kartach historii. W okresie międzywojennym harcerstwo było najpopularniejszym ruchem młodzieżowym. W czasie II wojny światowej harcerze służyli w walce bieżącej, ratownictwie i łączności. Mimo, że po wojnie harcerstwo przechodziło różne etapy, stale było popularne wśród młodzieży. W 1980 roku ZHP zrzeszał ponad 3 mln członków!Święta harcerzy: Dzień Myśli Braterskiej, Dzień Polskiej HarcerkiNajważniejszym świętem harcerzy jest Dzień Myśli Braterskiej obchodzony 22 lutego. To święto harcerzy i skautów na całym świecie. Z kolei pierwsza niedziela października to Dzień Polskiej Harcerki. Święto to ustanowiono, by upamiętnić harcerki, które odeszły na wieczną wartę – datę wskazały harcerki, które przeżyły II wojnę światową. Od 1988 roku to także Światowy Dzień lat ZHP - harcerstwo w obiektywieDługa historia harcerstwa w Polsce i jego większa lub mniejsza popularność w różnych latach sprawiła, że większość z nas należała do ZHP lub miała znajomych harcerzy. Nie jeden z nas w młodości spędzał wakacje na obozie harcerskim, a jeszcze więcej osób było na przynajmniej jednej zbiórce. Powrót myślami do tamtych lat dla wielu osób bywa bardzo sentymentalny. Zobacz w naszej galerii archiwalne zdjęcia harcerzy. Na pewno się wzruszysz! Dzień Myśli Braterskiej. 100 lat ZHP! Harcerstwo w Polsce na... Zlot ZHP Gdańsk 2018Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Inni harcerze zginęli w Oświęcimiu, a na podstawie donosu Hildegardy Retzlaff 10 września 17 osób zostało zamordowanych strzałem w tył głowy. Podczas krwawych zamieszek na terenie miasta harcerze z 1 Lotniczej Drużyny Harcerskiej postanowili usunąć dokumenty pracy harcerskiej z harcówki, która znajdowała się w piwnicy domu przy ul.
Rozwój moralny, religijny i fizyczny młodego człowieka oraz krzewienie patriotyzmu – takie cele przyświecały ruchowi skautowemu, który powstał w 1907 roku. Tego roku w Anglii odbył się pierwszy obóz dla chłopców, w czasie którego założyciel skautingu – Robert Baden-Powell, miał okazję sprawdzić w praktyce, czy jego pomysł na organizację młodzieżową ma szanse powodzenia. Jak się wkrótce okazało, był to strzał w dziesiątkę, a ruch skautów w krótkim czasie zyskał rzesze członków. Do R. Baden-Powella i skautingu jeszcze powrócimy, najpierw jednak wspomnijmy o organizacjach, które traktować można jako poprzedniczki skautingu. Należały do nich „Brygada Chłopięca” (ang. „The Boys Brigade”) i Indianie Puszczańscy (ang. Woodcraft Indians). Pierwsza z nich powstała w 1882 roku w Glasgow. Jej celem było dotarcie do dzieci pochodzących ze środowiska robotniczego i wpojenie im dobrych wartości religijnych i moralnych. Organizacja ta miała anglikańskie oblicze, ponieważ to duchowni tego wyznania sprawowali nad nią opiekę. Należeli do niej chłopcy w przedziale wiekowym 12-17 lat. Był to organizacja paramilitarna, której struktura także była inspirowana wojskiem. Podstawowymi jednostkami były kompanie, te zaś wchodziły w skład batalionu. Organizacja Indian Puszczańskich natomiast, została założona w 1902 roku w Stanach Zjednoczonych przez Ernesta Thompsona Setona. Proponowała ona młodzieży życie w zgodzie z naturą, na wzór plemion indiańskich. Stawiała na rozwój fizyczny i moralny w połączeniu z szacunkiem do natury i kształtowaniem umiejętności potrzebnych do sprawnego funkcjonowania na łonie natury (krzesanie ognia itp.). Młodzież wybierała spośród siebie liderów, którzy mieli za zadanie pomagać i przewodzić swoim kolegom. W 1906 roku E. Seton spotkał się z Baden-Powellem, a potem został jego współpracownikiem. Wróćmy jednak do skautingu. Pomysł na stworzenie organizacji przyszedł jej założycielowi w 1899 roku, podczas II wojny burskiej, w której brał udział. Baden-Powell obserwował wtedy, jak dobrze w realiach wojennych radziła sobie młodzież. Swoje obserwacje i doświadczenia zapisał w książce pt. „Aids To Scouting” ( „Wskazówki do wywiadów”). Książka ta stała się fundamentem ruchu skautowego. W 1907 roku, jak wspomniałam na wstępie, miał miejsce pierwszy obóz, w którym przetestowano założenia Baden-Powella. Dalej wszystko potoczyło się już szybko. Organizacja cieszyła się dużą popularnością, a w 1908 roku jej pomysłodawca napisał pierwszy podręcznik dla skautów. Skoro organizacja Baden-Powella stała się tak bardzo popularna, nic dziwnego, że informacje o niej szybko dotarły na tereny znajdującej się pod zaborami Polski. Stało się to już w 1909 roku. Fakt, że skauting łączył wychowanie moralne z patriotycznym z oczywistych względów sprawił, że zainteresowali się nim ludzie, którym droga była idea odzyskania przez Polskę niepodległości. Dlatego też do powstającego ruchu skautowego chętnie przyłączyły się takie organizacje jak Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, Związek Stowarzyszeń i Grup Polskiej Młodzieży Niepodległościowej – Zarzewie czy „Eleusis”. O ile pierwsze dwie organizacje miały charakter paramilitarny i przygotowywały swoich członków do walki o wolną Polskę, to trzecia z nich była pacyfistyczna i stawiała na rozwój wewnętrzny. Na jej temat czuje się w obowiązku napisać kilka słów więcej. Powszechnie powiem „Eleusis” uznawana jest za organizację, której celem jest głoszenie wolności od uzależnień (przysięga zobowiązująca jej członków do wstrzemięźliwości od alkoholu, tytoniu, rozpusty i hazardu). Bliższe przyjrzenie się „Eleusis” pozwala jednak przypuszczać, że była to pewnego rodzaju organizacja pseudoreligijna, która co prawda odwoływała się do katolicyzmu, jednocześnie jednak wśród swoich członków propagowała jogę i ezoteryczną interpretację twórczości Mickiewicza i Słowackiego. Nie czas to jednak i miejsce na bliższe przypatrywanie się tej organizacji. Odnotować należy tylko, że jej wpływom harcerski regulamin zawdzięcza ustęp o zakazie picia alkoholu i palenia tytoniu. Jedną z pierwszych osób, które zainteresowały się przeniesieniem ruchu skautowego na grunt polski był Andrzej Małkowski. Przetłumaczył on na język polski podręcznik Baden-Powella, redagował czasopismo o tematyce harcerskiej „Skaut”, wydał też rozkaz dotyczący powstania pierwszych polskich drużyn skautowych. Działalność polskich skautów oficjalnie zapoczątkowana została 22 maja 1911 roku we Lwowie, ponieważ wtedy powołane zostały do życia pierwsze cztery drużyny skautowe. W zaborze pruskim drużyny takie powstały rok później. Na terenie zaboru rosyjskiego działalność ruchu harcerskiego była zakazana, niemniej i tam pod koniec 1911 roku powstała Naczelna Komenda Skautowa. Idea rozwoju moralnego połączona z miłością do ojczyzny porwała rzesze młodych ludzi. Bardzo ważne było też to, że ruch skautowy kładł silny nacisk na rozwój religijności u swoich wychowanków. Te założenia nie wynikały z polskiej specyfiki – już Baden-Powell podkreślał wielką rolę wiary w życiu każdego skauta. Nie precyzował on jednak o jaką konkretnie religię czy wyznanie chodzi, chciał bowiem, żeby w jego ruchu odnaleźli się ludzie różnych konfesji. Kiedy wybuchła I wojna światowa polscy skauci mili okazję sprawdzić w boju umiejętności nabyte wcześniej w ramach swojej organizacji. Wielu z nich zostało wcielonych do armii zaborczych, część wstąpiła do Legionów Polskich, inni zaś włączyli się w pomoc humanitarną. Pomimo rozdzielenia członków, wspólny duch łączył brać harcerską i nie został on przerwany nawet przez krwawe wojenne dzieło. Wręcz przeciwnie – 1 listopada 1916 roku w Warszawie miał miejsce zjazd mający na celu połączenie wszystkich organizacji harcerskich działających na terenie zaboru rosyjskiego. W ten sposób powstał Związek Harcerstwa Polskiego, ze znaną współcześnie symboliką harcerskiego krzyża i lilijki. Harcerska myśl zjednoczeniowa sięgała jednak dalej i dążyła do połączenia organizacji harcerskich ze wszystkich zaborów. Wyrazem takich dążeń był zjazd zorganizowany na początku listopada 1918 roku w Lublinie. Odzyskanie niepodległości postawiło przed harcerstwem kolejne wyzwania. Po pierwsze, musieli oni walczyć o granice swojej ojczyzny. Brali udział w obronie Lwowa, powstaniach śląskich i wielkopolskim oraz oczywiście w wojnie z bolszewikami. Wysiłki harcerzy zostały docenione przez władze państwowe. Józef Piłsudski objął patronat nad ZHP, to samo w późniejszych latach uczynili również prezydenci Stanisław Wojciechowski i Ignacy Mościcki. Przełom lat 1920/1921 był bardzo ważny jeśli chodzi o kwestie organizacyjne harcerstwa. Wtedy to bowiem odbył się I Walny Zjazd ZHP, został przyjęty status tej organizacji oraz Prawa i Przyrzeczenia Harcerskie. Pierwszym przewodniczącym tego związku został generał Józef Haller. Lata po odzyskaniu niepodległości były jednak nie tylko utwierdzeniem się harcerstwa na polskim gruncie. Przyniosły one również widmo kryzysu. Dotychczas członkowie tej organizacji stawiali sobie za cel walkę o niepodległość. Co jednak mieli czynić, skoro niepodległość ta została już osiągnięta? W takiej sytuacji część harcerzy pożegnała się ze swoją macierzystą organizacją, wychodząc z założenia, że cel został osiągnięty, a dalsze uczestnictwo w ruchu harcerskim nie ma sensu. Na tle tego poruszenia, w latach 20-tych zaczęły powstawać nowe organizacje, które chociaż z harcerstwa czerpały wiele, to wprowadzały też zasadnicze zmiany. Wymienić należy chociażby dwie spośród nich – Wolne Harcerstwo i Czerwone Harcerstwo. Pierwsza z nich postawiła sobie za cel zniesienie wojskowego charakteru harcerstwa, zamiast tego propagowała wizję życia puszczańskiego, co odpowiadało amerykańskim Indianom Puszczańskim. Oprócz tego głosiła też pozbycie się katolickiego i nacjonalistycznego wpływu, który jej zdaniem dominował w ZHP. Czerwone Harcerstwo zaś ideowo związane było z Polska Partią Socjalistyczną i podkreślało rolę proletariatu, co najlepiej pokazuje obowiązująca w nim przysięga: „Przyrzekam uroczyście pracować nad wyzwoleniem klasy robotniczej, praw harcerskich przestrzegać, dbać o rozwój Czerwonego Harcerstwa”. Równocześnie z powstawaniem nowych ruchów trwała również przebudowa w łonie samego Związku Harcerstwa Polskiego. Pojawiły się propozycje dla najmłodszych – ruch zuchowy i najstarszych – ruch Wędrowniczy. Wprowadzono także drużyny specjalnościowe, które rozwijały umiejętności swoich członów w takich dziedzinach jak łucznictwo, narciarstwo, żeglarstwo czy krótkofalarstwo. Jak widać ZHP starał się przyciągnąć do swojej organizacji jak najwięcej nowych członków i zapobiec odchodzeniu tych starszych. Nigdy nie zapomniał jednak o patriotycznym wychowaniu i nie zatracił swojej propaństwowej postawy, o czym świadczy chociażby powstanie Pogotowia Wojennego Harcerek i Harcerzy. Niebawem dla Rzeczypospolitej znowu nadeszły trudne chwile. Nie była ona jednak sama – mogła liczyć na ofiarność swoich synów i córek ze Związku Harcerstwa Polskiego. Jest to już jednak zupełnie inna historia. Karina Kabacińska Wskazówki bibliograficzne: Życiorys Roberta Baden-Powella [dostęp Historia Indian Puszczańskich [dostęp Rys historyczny harcerstwa [dostęp Najważniejsze daty związane z harcerstwem [dostęp Formella Zbigniew, „Religia jako integralny składnik wychowania skautowego w propozycji Roberta Baden-Powella”, „Pedagogia Christiana” 1/21 (2008), [dostęp Życiorys Andrzeja Małkowskiego [dostęp Organizacja Zarzewie [dostęp Ogólny opis organizacji „Eleusis”: Polańska Marta, „Związek Eleusis i jego czasopismo”, Rocznik historii Prasy Polskiej 3/1(5) [dostęp Naświetlenie istoty związku „Eleusis” (na str. 151-152): K. Kaczmarek, „Wspólnota Kundaliniego. Rys historyczno-religioznawczy”, „Kwartalnik Religioznawczy NOMOS” nr 59-60 (2007) [dostęp ttps:// Strona poświęcona Wolnemu Harcerstwu [dostęp Szczegółowy opis Czerwonego Harcerstwa [dostęp
Na początku przyznawanie Oscarów odbywało się w hotelach, następnie w Grauman’s Chinese Theatre, a od 2002 roku ma miejsce w nowym Teatrze Dolby w Hollywood. Tylko cztery razy w historii gali przełożono datę ceremonii: w 1938 roku z powodu powodzi w Los Angeles, w 1968 roku ze względu na pogrzeb Martina Luthera Kinga, w 1981 roku po
Wypisz informacje o znanych harcerzach, którzy zapisali się w historii Polski Pod koniec 1939 roku zaczynają działać harcerskie pogotowia wojenne. Harcerze pomagali żołnierzom zajmując się łącznością, obserwacjami przeciwlotniczymi, strażą obywatelską. 27 września 1939 zostały powołane Szare Szeregi, których przewodniczącym został Jan Mauserberger, a po jego śmierci Tadeusz Kupczyński. Szare Szeregi zostały podzielone na trzy grupy wiekowe i zajmowały się łącznością, ratownictwem, działaniami propagandowymi, "małym sabotażem", akcjami bojowymi, dywersjami, wysadzaniem mostów, odbijaniem więźniów, itp. Miały także pełnić rolę wychowawczą, kształcąc młodzież na przyszłych żołnierzy. O wielu akcjach Szarych Szeregów możemy przeczytać w "Kamieniach na szaniec", które, jak sądzę, większość czytelników zna. Szare Szeregi zostały rozwiązane 17 stycznia 1945r. W okresie stalinizmu harcerstwo zostało rozwiązane, a następnie została powołana Organizacja Harcerska Związku Młodzieży Polskiej. Organizacja ta była wzorowana na rosyjskich pionierach i nie była związana z metodyką harcerską. Dopiero 4 grudnia 1956r reaktywowano ZHP. Harcerstwo zaczęło prężnie się rozwijać, jednak pojawiły się w nim rozłamy. Część harcerstwa podporządkowana była aparatowi partyjnemu, a część instruktorów starała się z tym walczyć, wracając do prawdziwych ideałów harcerskich. W 1973r została stworzona Harcerska Służba Socjalistycznej Polsce. Od 1980 roku zaczęły pojawiać się głosy o konieczności reformy harcerstwa, jednak wraz z ogłoszeniem stanu wojennego rozpoczął się okres szykanowania i następuje zakaz działania nowopowstałego Niezależnego Ruchu Harcerskiego oraz rozwiązany zostaje Krąg Instruktorów im. Andrzeja Małkowskiego. Okrągły Stół i nowy porządek w Polsce, który nastał w 1989r pozwoliły harcerstwu na powrót do tradycji i prawdziwych harcerskich ideałów. W 1989 roku powstaje również Związek Harcerstwa Polskiego - alternatywna organizacja harcerska, która odwołuje się do tradycji przedwojennego ZHP i bazująca na religii chrześcijańskiej oraz kilka mniejszych organizacji harcerskich. W 1996 roku ZHP zostaje przyjęty do World Organisation of the Scout Movement i World Association of Girl Guides and Girl Scouts - organizacji zrzeszających harcerzy i harcerki z całego świata. Obecnie ZHP jest apolityczną i otwartą organizacją patriotyczną, zrzeszającą ponad 120 tysięcy harcerek i harcerzy z całej Polski, należącą do światowego ruchu skautowego, stawiającą sobie za cel wychowanie młodych ludzi w zgodzie z ideałami takimi jak braterstwo, równość, służba, patriotyzm, sprawiedliwość, przyjaźń, wiara, praca, wolność i pokój. Andrzej Celiński - były minister kultury. Antoni Macierewicz - polityk. Artur Andrus - dziennikarz. Bronisław Komorowski - prezydent. Ewa Drzyzga - dziennikarka. Jacek Piechota - polityk. Jan Olbrycht - polityk.
\n\n\n \n \n \nharcerze którzy zapisali się w historii polski
Najpotężniejsze rody magnackie w Polsce sprawowały rządy na swych posiadłościach, w miastach i zamkach. Prowadziły politykę i przyczyniły się do rozwoju gospodarczego. Ich najznamienitsi przedstawiciele byli mecenasami sztuki, sprawnymi dowódcami, wykształconymi mężami stanu. Bez nich nie byłoby tylu posiadłości i rezydencji, zamków i pałaców, a nawet całych wiosek, miast
W związku z przypadającą 1 sierpnia 75. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego przypominamy tekst, który ukazał się w "Rzecz o historii" w 2017 roku. Stanisław Pigoń wypowiedział kiedyś słynne zdanie, wielokrotnie przytaczane w kontekście wojennych losów pokolenia Kolumbów. Na wieść o tym, że Krzysztof Kamil Baczyński wstąpił do oddziału dywersyjnego AK, stwierdził: „Cóż, należymy do narodu, którego losem jest strzelać do wroga brylantami". Ta smutna, lecz niezwykle trafna refleksja niestety może również posłużyć jako motto opowieści o harcerzach z Szarych Szeregów i innych konspiracyjnych organizacjach okresu okupacji wywodzących się z ruchu skautowskiego. Harcerstwo okresu międzywojennego ukształtowało rzeszę młodych ludzi, dla których bezinteresowna służba ojczyźnie i pomoc bliźnim były dobrem najwyższym. Ruch zapoczątkowany przez Andrzeja i Olgę Małkowskich oszlifował wiele diamentów, dając Polsce skarb największy – ludzi, którzy zawsze byli gotowi stanąć w pierwszym szeregu w walce o niepodległość. Nie mogło być zresztą inaczej, polski ruch skautowy od początku różnił się bowiem od skautingu międzynarodowego. Najtrafniej ujął to sam Małkowski, stwierdzając, że harcerstwo to skauting plus niepodległość. Kiedy ponownie przyszło walczyć o wolną Polskę, harcerze się nie wahali, nie mieli wątpliwości, włączyli się do walki już od pierwszych dni września 1939 r. Część przedwojennych harcerzy po prostu została zmobilizowana do wojska, inni zgłaszali się do ochotniczych oddziałów, takich jak choćby Wejherowska Ochotnicza Kompania Harcerska, Lwowska Kompania Harcerska czy Wileński Batalion Ochotniczy. Większość polskich skautów i skautek weszła w skład odpowiednio Pogotowia Wojennego Harcerzy i Pogotowia Wojennego Harcerek. Żeńska organizacja została powołana do życia 24 września 1938 r. w związku z akcją na Zaolziu. Pogotowie męskie formowano w ostatniej chwili, w czerwcu 1939 r., tuż przed wybuchem wojny, w związku z czym początkowo było gorzej przygotowane do funkcjonowania w okupacyjnych realiach. Podczas kampanii wrześniowej Pogotowie nierzadko przekształcało się w oddziały samoobrony, głównie tam, gdzie zabrakło wycofujących się regularnych formacji wojskowych. Tak było np. na Śląsku i Kresach. Piękną kartę polscy harcerze zapisali podczas obrony Grodna przed Sowietami. Warszawskie Pogotowie Wojenne Harcerzy uległo rozproszeniu po fatalnym rozkazie płk. Romana Umiastowskiego, który nawoływał do ewakuacji miasta. W rezultacie 7 września duża część oddziałów harcerskich wymaszerowała ze stolicy na wschód. Jednocześnie do miasta napływali harcerze z innych rejonów. Późniejszy autor „Kamieni na szaniec" Aleksander Kamiński przyjechał do Warszawy na rowerze ze Śląska. Szczególna rola w organizacji konspiracyjnego harcerstwa przypadła grupie przybyłej z Poznania, na czele z młodym, 24-letnim instruktorem z Wielkopolski Florianem Marciniakiem, który w szybkim tempie awansował na dowódcę konspiracyjnej organizacji harcerskiej. 27 września, dzień przed kapitulacją Warszawy, przy ulicy Polnej w mieszkaniu szefa Głównej Kwatery Męskiej hm. Stanisława Borowieckiego zebrała się około dziesięcioosobowa grupa wybitnych instruktorów harcerskich i podjęła decyzję o przejściu organizacji harcerskiej do konspiracji. W swej strukturze zachowała ona przedwojenny podział ZHP, lecz poszczególne oddziały występowały pod kryptonimami: chorągwie jako ule, hufce – roje, drużyny – rodziny, a zastępy – pszczoły. Na czele stał naczelnik z Główną Kwaterą, określaną mianem Pasieki. Nazwa Szare Szeregi została przyjęta w całym kraju dopiero w 1940 r. Wywodziła się ona od akcji przeprowadzonej przez poznańskich harcerzy, którzy ulotki o przymusowym wysiedlaniu Polaków do Generalnej Guberni, skierowane do niemieckich rodzin, podpisywali inicjałami SS. Skrót, rozwinięty przez harcmistrza Józefa Wizę i harcmistrza Romana Łuczywko, przyjął się najpierw w Poznaniu, a od roku 1940 obowiązywał dla całej organizacji. Nie tylko Szare Szeregi Dziś konspiracyjne harcerstwo kojarzy się powszechnie z Szarymi Szeregami. Warto jednak pamiętać, że początkowo nie były one ani jedyną, ani największą organizacją tego typu na ziemiach polskich. W pierwszych latach okupacji dużo aktywniej działały podziemne hufce na Kresach, na co pierwszy zwrócił uwagę wybitny badacz polskiego państwa podziemnego i konspiracyjnego harcerstwa prof. Tomasz Strzembosz. Już 22 września, czyli dzień przed wspomnianym spotkaniem druhów w Warszawie, powstała we Lwowie tajna Harcerska Organizacja Niepodległościowo-Wojskowa. Obejmowała ona bardzo duży obszar – województwa lwowskie, tarnopolskie, stanisławowskie, wołyńskie i Polesie. Jeszcze wcześniej, bo 21 września, Józef Opacki, nauczyciel gimnazjalny i harcmistrz z kresowego Czortkowa, przeorganizował miejscowy hufiec harcerski, tworząc z niego konspiracyjną Polską Organizację Walki z Wrogiem. Opacki był przeciwny wystąpieniom zbrojnym skierowanym przeciw Sowietom, zdawał sobie bowiem sprawę z niezwykle groźnych konsekwencji takiego postępku. Jednak nawet doświadczony pedagog nie potrafił ostudzić rozpalonych głów młodych konspiratorów i to właśnie czortkowscy harcerze stanowili gros uczestników pierwszego powstańczego zrywu na okupowanych ziemiach polskich. Atak na sowieckie posterunki w Czortkowie w nocy z 21 na 22 stycznia 1940 r. szybko się jednak załamał. Powstańcy harcerze zostali przez Sowietów rozstrzelani lub zesłani na Sybir. W Wilnie również powstały struktury tajnego harcerstwa. 18 października 1939 r. hm. Józef Grzesiak „Czarny" utworzył Związek Bojowników Niepodległości, który pełnił taką rolę jak później Grupy Szturmowe Szarych Szeregów. W lipcu 1944 r. organizacja brała udział w wyzwoleniu Wilna. NKWD działało jednak sprawniej niż niemieckie Gestapo i z czasem harcerska konspiracja na Kresach została w dużym stopniu rozbita. Największą obok Szarych Szeregów ogólnopolską strukturą harcerskiej konspiracji była organizacja związana z ruchem narodowo-katolickim. Jesienią 1939 r. środowisko skupione wokół hm. Stanisława Sedlaczka powołało do życia Hufce Polskie. Przez cały okres okupacji organizacja ta działała niezależnie od Szarych Szeregów. W pierwszych latach istnienia rozwój Szarych Szeregów postępował dość wolno. Przyczyną nie był brak chętnych do włączenia się w harcerską walkę konspiracyjną. Wręcz przeciwnie, kandydatów było coraz więcej. Jednak początkowo Szare Szeregi były pomyślane jako organizacja, która nie miała brać bezpośredniego udziału w walce podziemnej, a jedynie pełnić służbę pomocniczą dla ZWZ, a później AK. Na dodatek należeć mogli do niej jedynie chłopcy i dziewczęta powyżej 17. roku życia. W rezultacie zarówno doświadczeni harcerze, jak i świeży narybek, szybko odchodzili z harcerstwa do podziemnego wojska. Jednocześnie rosło zainteresowanie ze strony młodzieży poniżej wymaganego progu wiekowego. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Rozwiązanie znaleziono dopiero w listopadzie 1942 r., kiedy organizację podzielono na trzy grupy wiekowe: Zawisza, Bojowe Szkoły i Grupy Szturmowe. Dzięki temu w krótkim czasie Szare Szeregi stały się bezsprzecznie najsilniejszym związkiem tajnego harcerstwa. Zawiszakami nazywano harcerzy najmłodszych, w wieku 12–14 lat. Z założenia nie brali oni udziału w bezpośredniej walce i byli szkoleni przede wszystkim w zakresie łączności i służby ratowniczej. Bojowe Szkoły były przeznaczone dla harcerzy w wieku 15–17 lat. Ich zadania były znaczeni poważniejsze – mały sabotaż i szkolenie wojskowe. Elitę Szarych Szeregów stanowiły Grupy Szturmowe, podporządkowane Kierownictwu Dywersji Armii Krajowej (Kedyw). Ich członkowie wykonywali poważne akcje dywersyjne i walczyli w oddziałach partyzanckich. Przechodzili także szkolenia w szkołach podchorążych oraz szkolenia na niższych dowódców. Dzisiaj Szare Szeregi kojarzą się przede wszystkim z małym sabotażem i dywersją. Ale program podziemnego harcerstwa był bardziej złożony. Obok walki bieżącej równie ważne było samodoskonalenie, wychowanie młodzieży i kształcenie kadr dla przyszłej wolnej Polski. Program „Dziś – Jutro – Pojutrze" został ostatecznie sformułowany w czerwcu 1941 r. Dziś „Dziś" oznaczało bieżącą walkę z okupantem. To właśnie w tym obszarze działania mieściły się wszystkie najsłynniejsze akcje Szarych Szeregów. Zarówno te prowadzone w ramach małego sabotażu, jak i przez grupy szturmowe. Nasze wyobrażenie o tej działalności kształtowane jest od lat przede wszystkim przez lekturę książki Aleksandra Kamińskiego, „Kamienie na szaniec". Co ciekawe, mimo upływu kilkudziesięciu lat opowieść o okupacyjnych losach trójki przyjaciół: Aleksego Dawidowskiego „Alka", Jana Bytnara „Rudego" i Tadeusza Zawadzkiego „Zośki", spisana przez Kamińskiego jeszcze podczas wojny, nadal brzmi atrakcyjnie i uniwersalnie. Nadal też budzi emocje u młodego pokolenia, o czym świadczą wznowienia książki i jej ekranizacje. Kulminacyjnym punktem opowieści jest oczywiście słynna akcja pod Arsenałem. Bohaterowie „Kamieni na szaniec", podobnie jak większość członków Szarych Szeregów, swoją konspiracyjną walkę zaczynali jednak od małego sabotażu. Akcje tego typu miały na zadanie dezorganizować działania okupanta i jednocześnie podtrzymywać na duchu umęczonych rodaków, dawać im do zrozumienia, że Polska wciąż żyje i że są ludzie, którzy nie ustają w walce z wrogiem. Lista akcji tego typu jest niezwykle długa. Tym razem przypomnijmy te nieco mniej znane. Kiedy Niemcy na placu Marszałka Piłsudskiego (wtedy przemianowanym na Adolf Hitler Platz) ustawili wielką drewnianą makietę przedstawiającą literę V, co miało oznaczać zwycięstwo, szybko zjawił się tam harcerz Szarych Szeregów Czesław Zadróżny z zapałkami i benzyną. Jak wspominał Stanisław Broniewski, „widno było tego wieczora na placu Piłsudskiego od płonącej niemieckiej »Victorii«". Nieustępliwość i inwencję młodych sabotażystów świetnie pokazuje przykład akcji „Paprocki", prowadzonej przeciwko właścicielowi restauracji, Paprockiemu, który pośredniczył w prenumeracie niemieckich czasopism. Harcerze z „Wawra" (taką nazwę przyjęła warszawska organizacja małego sabotażu w celu upamiętnienia pierwszej masowej egzekucji w stolicy) wysyłali do niego listy z groźbami, tłukli szyby w lokalu, rozlepiali ogłoszenia, że mężczyzna sprzedaje tanio słoninę i węgiel. Na drzwiach restauracji wielokrotnie nalepiano klepsydrę żałobną z informacją o śmierci właściciela. Gdy w sierpniu 1943 r. szturmowcom z Szarych Szeregów udało się zdobyć pieniądze przewożone do Banku Emisyjnego, wściekli Niemcy obiecali bardzo wysoką nagrodę dla świadków tej akcji, którzy stawiliby się na policji i zdradzili, kto mógł w niej uczestniczyć. Następnego dnia na niemieckich plakatach pojawiły się małe, pokryte maszynowym pismem kartki. Ich treść brzmiała: „Byłem jedynym świadkiem, opowiem wszystko w zamian za pocałowanie mnie w dupę. Król Zygmunt III Waza". W tego typu akcjach przodowała Warszawa, ale mały sabotaż rozwijał się także w wielu innych miejscach w Polsce. „W Krakowie pojawiły się napisy »Hitler Kaput!«. W Kielcach napisy »Monte Cassino«, a ponadto odbyła się akcja zamalowywania orłów niemieckich na wszystkich urzędowych tabliczkach, akcja stemplowania gazet znakiem kotwicy oraz namalowania tejże kotwicy wysoko na wieży katedralnej (...). W Częstochowie na cokole po zdjętym przez Niemców pomniku Pułaskiego zawieszono trupią czaszkę z podpisem: »Reich im Jahre 1944«" – wspominał Stanisław „Orsza" Broniewski w książce „Całym życiem". W odróżnieniu od akcji małego sabotażu, które miały przede wszystkim podnieść na duchu naród polski, akcja „N" wycelowana była tylko w Niemców i jej skutek miał być dokładnie odwrotny. Chodziło o obniżenie morale wroga w wyniku podrzucania ulotek i wydawania gazet w sposób sugerujący, że robią to sami Niemcy – działacze opozycji antyhitlerowskiej. W tajnych drukarniach AK powstawały starannie wydrukowane periodyki, które rozpowszechniano w nakładzie sięgającym 20 tys. egzemplarzy miesięcznie („Der Hammer", „Der Durchbruch", „Der Soldat" i wiele innych). Satyryczne pismo „Der Klabautermann", w którym wyśmiewano NSDAP, SS i biurokrację niemiecką, cieszyło się tak dużym powodzeniem wśród żołnierzy Wehrmachtu, że ci skłonni byli zapłacić za numer spore pieniądze. Doskonale wydana broszura „Der grösste Lügner der Welt" (Największy kłamca świata), ozdobiona podobizną Winstona Churchilla, zawierała spis niespełnionych obietnic Hitlera, zaczerpniętych z „Mein Kampf" i publicznych wystąpień. Inne słynne wydawnictwo „Der rote Terror" (Czerwony terror), z karykaturą Józefa Stalina na okładce, zawierało opis zbrodni niemieckich w Polsce. Wielkim sukcesem było także wydrukowanie rzekomej odezwy zbiegłego do Anglii Rudolfa Hessa, która była na tyle przekonująca, że w Rzeszy zaczęły powstawać nawet grupki popierające byłego zastępcę Hitlera. Wśród ulotek były również te zawierające informacje dla żołnierzy z instrukcjami, jak wykorzystać chorobę lub kontuzję, aby uchronić się przed wysłaniem na front. Powstawały oddzielne wydawnictwa przeznaczone dla żołnierzy węgierskich i włoskich. Drukowano także wiele fałszywych okólników rozsyłanych potem do urzędów i zakładów produkcyjnych (np. dzień imienin Hitlera ogłoszono dniem wolnym od pracy). Ciekawym pomysłem była także akcja „Tse-tse", polegająca na nieustannym nękaniu volksdeutschów „ukłuciami" w rodzaju głuchych telefonów, wybijania szyb, zagipsowywania dziurek od kluczy, nasyłania firm pogrzebowych, dostarczania fałszywego powołania do Wehrmachtu itp. Materiały „N" były również rozprowadzane poza terenem okupowanej Polski, trafiały do Nadrenii, Szczecina, Wrocławia, Berlina, a także bezpośrednio na front wschodni. Innym ważnym zadaniem, jakie powierzono konspiracyjnym harcerzom, była akcja WISS, czyli Wywiad i Informacja Szarych Szeregów. Polegała ona na zbieraniu adresów zamieszkania Niemców i volksdeutschów oraz informacji o ruchach i rozmieszczeniu wojsk niemieckich. Harcerze stale obserwowali lotniska, stacje kolejowe i magazyny wojskowe, dzięki czemu dostarczali aliantom niezwykle cennych informacji o ruchach wojsk hitlerowskich. Bardzo ważna rola przypadła harcerzom z hufca w Gdyni. Przekazali oni AK plany bazy wojennej w porcie, a w 1945 r. dzięki nim zbliżająca się Armia Czerwona otrzymała plan zaminowania rejonu Gdyni. Z kolei Szare Szeregi z Poznania zdobyły informacje o istnieniu w Peenemünde tajnej bazy doświadczalnej broni rakietowej. Jutro Dla członków Szarych Szeregów hasło „Jutro" oznaczało włączenie się w jawną walkę o niepodległość w czasie planowanego powstania powszechnego. Postawa ta swój najpełniejszy wyraz znalazła podczas powstania warszawskiego. Bataliony harcerskie „Zośka" i „Parasol" były jednymi z najlepiej wyszkolonych i uzbrojonych oddziałów walczących w stolicy. Od 1 do 11 sierpnia 1944 r. toczyły zażarte boje na terenie Woli, następnie bohatersko broniły Starego Miasta. Potem był jeszcze Górny Czerniaków i Mokotów. Od wybuchu powstania aż do jego upadku niemal bez przerwy znajdowały się na pierwszej linii frontu. Okupiły to wysokimi stratami, sięgającymi ok. 70 proc. stanów wyjściowych. Krwawe walki na Woli i Starym Mieście stoczył także inny harcerski batalion – „Wigry". Powstańczy egzamin zdali również najmłodsi harcerze. Dziełem Zawiszaków była świetnie działająca poczta powstańcza. Harcerze przenosili dziennie od trzech do sześciu tysięcy przesyłek. Ale powstańcza walka Szarych Szeregów toczyła się także na innych frontach. W szczególnej sytuacji znaleźli się na przykład harcerze kresowi z miejscowości Zołożce nad Styrem. Według ustaleń prof. Edwarda Prusa w lipcu 1944 r. (już w trakcie drugiej okupacji sowieckiej) utworzyli oni tzw. Batalion Szturmowy, którego celem była obrona miejscowej ludności przed bandami UPA. Oddział ten tolerowały władze radzieckie. Batalion stoczył liczne krwawe boje z Ukraińcami, w lipcu 1944 r. pod Brodami rozbił ukraińską dywizję SS Galizien. Dopiero na przełomie marca i kwietnia 1945 r. cały batalion ewakuował się do Polski. Wileńscy harcerze uczestniczyli z kolei w operacji „Ostra Brama". Pluton por. „Turbacza" od 6 do 13 lipca 1944 r. brał udział w walkach 3. Brygady AK, nacierając na Wilno od strony Nowej Wilejki. Inne oddziały Szarych Szeregów operowały w okolicach lotniska i dawnej komendy głównej policji. Harcerze zorganizowali także punkt sanitarny w podziemiach klasztoru benedyktynek. „W dniu 13 lipca, gdy do centrum Wilna zbliżały się oddziały AK i Armii Czerwonej, dwaj druhowie z Czarnej Trzynastki [słynna drużyna im. Zawiszy Czarnego, założona przez hm. Józefa Grzesiaka „Czarnego" w 1921 r. – przyp. aut.], podch. Jerzy Jensz »Krepdeszyn« i phm. kpr. Artur Rychter »Zan« zatknęli na baszcie Zamku Gedymina na Górze Zamkowej biało czerwoną flagę" – pisze Jerzy Jabrzemski w książce „Harcerze Szarych Szeregów". Bardzo ciekawe są konspiracyjne losy hufca Szarych Szeregów w Pińczowie, znanego pod nazwą „Gniazdo Zapaleńców". Również on wziął czynny udział w akcji „Burza". Kiedy w lipcu 1944 r. oddziały AK wyzwoliły spory obszar powiatu, tworząc tzw. Rzeczpospolitą Pińczowską, członkowie miejscowych grup szturmowych dostali zadanie ubezpieczania miasta od strony północnej, pełnili służbę garnizonową i pilnowali wziętych do niewoli żołnierzy niemieckich. W Górach Świętokrzyskich członkowie grup szturmowych chorągwi radomskiej w marcu 1944 r., utworzyli 40-osobowy Partyzancki Oddział Szarych Szeregów. Jednostka była bardzo dobrze uzbrojona, a wszyscy żołnierze nosili mundury z krzyżami harcerskimi na piersi. Odział ten stoczył wiele zwycięskich bitew z Niemcami, a także wielokrotnie zajmował małe miasteczka i wsie, likwidując posterunki wojsk okupanta. Podczas akcji „Burza" POSS stoczyła zacięte boje w Gałkach, Mechlinie, w rejonie Górek Niemojewskich i w Eugeniowie. Pojutrze Młodym ludziom wstępującym do Szarych Szeregów od początku wpajano, że celem działania organizacji nie jest wyłącznie walka zbrojna z okupantem. Równie ważny był aspekt wychowawczy i przygotowanie do pracy w wolnej Polsce. Stanisław Broniewski, jeden z przywódców Szarych Szeregów, w 1944 r. ujął to w sposób następujący: „Możemy śmiało powiedzieć, że cztery lata wojny to wykolejenie kilkunastu roczników młodych ludzi, co jest dużo ważniejsze niż tysiące nawet niewyszkolonych żołnierzy. Przecież obecnie wróg strzela po ludziach najbardziej wartościowych. Powstają wielkie luki, a brak ludzi do ich zaklejania. Problem Polski to nie granice, które mają tu czy tam przebiegać, ale ludzie, którzy w tych miejscach będą pracować. (...) Problem Polski jutra to problem człowieka, który stanie przy warsztacie pracy. Czy młody człowiek wykolejony przez wojnę będzie pełnił tę odpowiedzialną pracę? Na pewno nie. Ten młody człowiek będzie po wojnie szukał łatwego zarobku, będzie żerował na krzywdzie innych". Działalność Szarych Szeregów miała zapobiec urzeczywistnieniu się tej ponurej wizji. Po zwycięskiej, jak zakładano, wojnie harcerze mieli aktywnie uczestniczyć w odbudowie zniszczonej ojczyzny, stać się elitą przywódczą narodu. Dlatego szczególny nacisk kładziono na kształcenie w kierunkach administracyjnych i technicznych. Potrzebną wiedzę zdobywano na tajnych kompletach, młodzi ludzie zdawali konspiracyjne matury i brali udział w zajęciach tajnych szkół wyższych. W ramach przygotowań do akcji „Pojutrze" dowódcy Szarych Szeregów postanowili wyjść poza ramy własnej organizacji. Przejawem tego była akcja „M", której celem było pozytywne oddziaływanie na młodzież niezrzeszoną w żadnej konspiracyjnej strukturze. W tym celu kolportowano specjalne druki samokształceniowe, kompletowano ogólnodostępne (aczkolwiek tajne) biblioteczki, organizowano różne imprezy kulturalne. Starano się także roztoczyć opiekę nad dziećmi ulicy, wojennymi sierotami, często trudniącymi się drobnym handlem lub przemytem. Organizowano dla nich zajęcia świetlicowe, a także przyuczano do wybranych zawodów. Niestety, Polska przegrała II wojnę światową, nie odzyskała niepodległości i akcja „Pojutrze" nie mogła się dopełnić w wolnym kraju. Dla nowych, narzuconych przez Sowietów władz członkowie Szarych Szeregów byli wrogiem, którego trzeba zwalczać. Podczas II wojny światowej przez Szare Szeregi przewinęło się kilkanaście tysięcy młodych osób. Poświęcenie, z jakim walczyli oni o wolną Polskę, niestety, wiązało się także z ogromnymi stratami. W trakcie okupacji zginęło ok. 5 tys. harcerzy. Według szacunków Jerzego Jabrzemskiego najwięcej, bo ok. 22 proc., w obozach koncentracyjnych, ok. 21 proc. w powstaniu warszawskim, ok. 20 proc. w wyniku aresztowań, w śledztwach i więzieniach, ok. 8 proc. w walce we wrześniu 1939 r., ok. 8 proc. w partyzantce i akcjach bojowych, a ok. 7 proc. w zbiorowych egzekucjach ludności. Pozostali zaginęli bez wieści lub polegli, służąc w armiach polskich na Zachodzie oraz w szeregach Ludowego Wojska Polskiego. Na pewno brak tylu wartościowych, ideowych ludzi ułatwił komunistom przejęcie władzy po wojnie. Z drugiej strony ich poświęcenie było dla następnych pokoleń Polaków silnym moralnym drogowskazem, dzięki któremu obcej władzy nigdy nie udało się całkowicie stłumić w Polakach pragnienia wolności i w pełni omamić fałszywymi ideologiami.
Jan Bytnar, urodzony 6 maja 1921 roku, uczył się w warszawskim Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego. Należał wówczas do 23 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej tzw.
Przasnyscy harcerze świętowali stulecie swojej działalności. Dokładnie sto lat temu w mieście nad Węgierką została założona pierwsza drużyna skautowa. Jej działalność nacechowana była ideą walki o odzyskanie niepodległości. Konspiracyjne zbiórki odbywały się w ruinach zniszczonego przez działania I wojny światowej klasztoru bernardynów. Już rok później przasnyscy druhowie uczestniczyli w rozbrajaniu niemieckich żołnierzy, a następnie walczyli w obronie odzyskanej niepodległości. Co ciekawe, za pierwszego harcerza na ziemi przasnyskiej uważany jest Eugeniusz Kłoczowski, ziemianin, właściciel majątku Bogdany Wielkie, który jako uczeń Szkoły Handlowej w Mławie należał w 1913 r. do drużyny harcerskiej. Jego postać przybliżyliśmy niedawno na łamach "Gościa Płockiego". W okresie międzywojennym bardzo zasłużoną dla przasnyskiego harcerstwa osobą był ks. Tadeusz Kamiński, drużynowy Męskiej Drużyny Harcerskiej im. Księcia Józefa Poniatowskiego oraz założyciel drużyny żeńskiej im. Królowej Jadwigi. Do tych oraz późniejszych wydarzeń i postaci nawiązano podczas trwający trzy dni obchodów. W ich bogatym programie znalazło się szereg ciekawych wydarzeń. Jednym z nich był rajd szlakiem walk kampanii wrześniowej 1939 r., z którym połączona była pasjonująca gra terenowa. - Tematyką rajdu uczyniliśmy historię Szarych Szeregów – jedną z najbardziej dramatycznych, ale i najpiękniejszych kart ZHP – wyjaśnia komendant rajdu, podharcmistrz Dariusz Rzepliński. Jego uczestnicy przenieśli się w czasie do okupowanej przez Niemców Polski, gdzie ich zadaniem, wymagającym wiele zręczności, sprytu i pomysłowości, było uwolnienie aresztowanego przez nieprzyjaciela oficera - cichociemnego. Wydarzenia z przeszłości przybliżyły także rekonstrukcje historyczne przygotowane przez Grupę Historyczno-Edukacyjną "Szare Szeregi" z Warszawy, Przasnyskie Stowarzyszenie Historii Ożywionej, Grupę Rekonstrukcji Historycznej 14 Pułk Strzelców Syberyjskich z Przasnysza oraz rekonstruktorów z Malborka, Ciechanowa i Mławy. Okolice dworku w podprzasnyskim Chojnowie nie po raz pierwszy stały się polem pełnych ekspresji i efektów pirotechnicznych zmagań. Tym razem były to walki wojny polsko – bolszewickiej 1920 r. oraz powstanie warszawskie, których uczestnikami byli także harcerze. - Chcemy nawiązać do historii tego miejsca opowiadając o roku 1920 – zapowiedział przed rekonstrukcjami Wojciech Brzeziński, wójt gminy Czernice Borowe. - Dzień dzisiejszy wpisuje się jednocześnie w 100-lecie powstania harcerstwa na ziemi przasnyskiej. Ta myśl była powodem, aby pokazać rolę harcerzy w odzyskaniu niepodległości. Takim najbardziej spektakularnym wydarzeniem, o którym wszyscy wiemy i pamiętamy, jest powstanie warszawskie. Ono działo się w Warszawie, ale chcemy opowiedzieć o nim właśnie tutaj, bo harcerze tam zapisali się złotymi zgłoskami w historii. - Chcielibyśmy pokazać historię najdzielniejszym młodych ludzi naszego narodu, harcerzy z powstania warszawskiego i z roku 1920, którzy walczyli w oddziałach ochotniczych, czasem nawet z karabinami większymi od siebie, w oddziałach, które wyzwalały wtedy Przasnysz – dopowiedział Zbigniew Rowiński z GHE "Szare Szeregi". Podczas wieczornego spotkania przy ognisku swoimi poruszającymi wspomnieniami podzieliła się druhna Daniela Ogińska, sanitariuszka z powstania warszawskiego.
Dołącz do nas i ucz się w grupie. 14.02.2017 Polski Szkoła podstawowa którzy zapisali się w historii polski wypisz min 3. szybko! daje naj

Przejdź do portalu Muzeum Harcerstwa POCZĄTKI HARCERSTWA Wiadomości o skautingu dotarły na ziemie polskie (znajdujące się pod zaborami) w 1909 r. Od roku 1910 samorzutnie powstawały zastępy i drużyny. W zaborze austriackim skauting działał legalnie, w pozostałych w konspiracji. Zaproponowany przez gen. Roberta Baden-Powella nowy system wychowawczy postrzegany był jako dobry sposób wychowania młodzieży na żołnierzy i przyszłych obywateli odrodzonej Polski. Dlatego skautingiem zainteresowały się przede wszystkim organizacje niepodległościowe, m. in. „Zarzewie” (organizacja akademicka, która w ramach Polskich Drużyn Strzeleckich przygotowywała młodzież do walki o niepodległość), „Sokół” (towarzystwo sportowe o charakterze patriotycznym) i „Eleusis” (katolickie stowarzyszenie abstynenckie). Przy lwowskim „Sokole” powstało Związkowe Naczelnictwo Skautowe, a Andrzej Małkowski zorganizował pierwszy kurs skautowy na początku 1911 r. W dniu 22 maja 1911 r. Andrzej Małkowski wydał rozkaz tworzący oficjalnie pierwsze cztery drużyny skautowe we Lwowie (jest to często uznawane jako symboliczny dzień powstania harcerstwa). W zaborze rosyjskim w końcu 1911 r. powstała nielegalna Naczelna Komenda Skautowa skupiająca samorzutnie powstające drużyny. W zaborze pruskim pierwsze drużyny skautowe powstały w Poznaniu w 1912 r. Ważnym wydarzeniem pierwszego okresu tworzenia polskiego skautingu był wyjazd polskich skautów ze wszystkich zaborów we wspólnej reprezentacji (pod wodzą Andrzeja Małkowskiego) na zlot skautów w Birmingham w lipcu 1913 r. Podczas I wojny światowej działalność skautowa uległa zmianie ze względu na zmobilizowanie części instruktorów i skautów do armii zaborczych oraz wstępowanie skautów do Legionów Polskich. Grupy harcerek i harcerzy podejmowały służby pomocnicze dla Legionów oraz organizowały pomoc dla ofiar wojny , sierot, uciekinierów. 1 listopada1916 r. w Warszawie odbył się zjazd zjednoczeniowy, zorganizowany przez wszystkie organizacje harcerskie działające w byłym zaborze rosyjskim. W jego wyniku powstała nowa organizacja pod nazwą Związek Harcerstwa Polskiego, który jako odznaki organizacyjne przyjął krzyż harcerski i lilijkę. W ten sposób harcerstwo usamodzielniło się, wychodząc spod nadzoru i opieki innych organizacji. Tuż przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości w dniach 1-2 listopada 1918 r. w Lublinie obradował zjazd przedstawicieli wszystkich polskich ośrodków skautowych. Postanowiono na nim utworzyć wspólną dla wszystkich organizację – Związek Harcerstwa Polskiego. OKRES MIĘDZYWOJENNY Natychmiast po zakończeniu I wojny światowej (11 listopada 1918 r.) harcerze włączyli się w walkę o granice odrodzonej Ojczyzny. Wzięli udział w obronie Lwowa („Orlęta Lwowskie”), powstaniu wielkopolskim, trzech powstaniach śląskich, wojnie polsko-bolszewickiej i plebiscytach, prowadzonych na terenach spornych. W ten sposób harcerstwo spełniło pokładane w nim nadzieje na wychowanie nowego pokolenia aktywnych obywateli-patriotów. Równocześnie na początku lat 20. nastąpił odpływ młodzieży z organizacji, związany z faktem, iż główny cel pierwszych lat harcerstwa – odzyskanie niepodległości – został osiągnięty. Harcerstwo musiało postawić sobie nowe cele i zdefiniować swoją rolę w niepodległej ojczyźnie. Przykładem takich poszukiwań było powstanie innych organizacji czerpiących z dorobku ZHP. Było to działające w latach 1921-23 Wolne Harcerstwo, domagające się zerwania z militaryzmem i zachęcające do zwrotu w kierunku puszczańskich idei T. E. Setona. Drugą było Czerwone Harcerstwo, działające od 1926 r. w środowiskach robotniczych. W ZHP poszukiwania nowej formuły działania doprowadziły do rozwoju ruchu zuchowego i wędrowniczego oraz rozwoju specjalności. W drugiej połowie lat 20. zaczął rozwijać się ruch zuchowy. W organizacji żeńskiej jego twórczyniami były: Jadwiga Zienkiewiczówna i Jadwiga Zwolakowska (współautorki podręcznika „W gromadzie zuchów”). W organizacji męskiej reformatorem ruchu zuchowego był Aleksander Kamiński (autor „Antka Cwaniaka” i „Książki wodza zuchów”). Ruch zuchowy w całym ZHP zaczął pracować metodą opracowaną przez Kamińskiego. W latach 30. rozwinął się ruch Wędrowniczy skupiający starszą młodzież. W 1937 r. ukazała się książka Pawła Puciaty „Wędrownicy”, a w 1939 r. „Harcerki – wędrowniczki” pod red. Jadwigi Wierzbiańskiej, podsumowująca prace wędrownicze organizacji żeńskiej. W końcu lat trzydziestych najsilniejsze drużyny zaczęły się przekształcać w szczepy harcerskie zapewniające ciągłość działania od zucha do wędrownika. Zmiany metodyczne i organizacyjne wzmacniały szkoły instruktorskie działające na Buczu, w Nierodzimiu i Górkach Wielkich. Ważnym ośrodkiem kształcenia był także Dworek Cisowy w Sromowcach Wyżnych. Nowatorska działalność ZHP przejawiała się również w tworzeniu drużyn specjalnościowych, propagujących turystykę, szybownictwo, baloniarstwo, łucznictwo, narciarstwo, krótkofalarstwo i inne specjalności. Najsilniejsza specjalnością stało się żeglarstwo. W czerwcu 1935 r. ukończona została w Gdyni przebudowa jachtu „Zawisza Czarny”. W skład ZHP wchodziły: Organizacja Harcerzy, Organizacja Harcerek i Ruchu Przyjaciół Harcerstwa. Oddzielne były drużyny, hufce, chorągwie oraz Główne Kwatery. Wspólne było Naczelnictwo z Przewodniczącym ZHP na czele (podobna strukturę organizacyjną ma dziś ZHR i ZHP działające poza granicami Kraju). Od początku Związek Harcerstwa Polskiego otoczony był opieką państwa. Pierwszym Protektorem ZHP był Józef Piłsudski, a potem kolejni prezydenci RP. W roku 1936 władze państwowe uznały ZHP za stowarzyszenie wyższej użyteczności. Pod koniec lat 30. ZHP liczył ponad 200 tys. członków. Ważnym wydarzeniem 20-lecia był Jubileuszowy Zlot 25-lecia Harcerstwa w Spale w lipcu 1935 r. Wzięło w nim udział ponad 25 tys. harcerek i harcerzy. ZHP był również aktywny na arenie międzynarodowej. Olga Małkowska uczestniczyła w budowaniu międzynarodowej wspólnoty skautek. ZHP był członkiem założycielem WOSM i WAGGGS. Reprezentacje ZHP uczestniczyły w skautowych Jamboree w Danii (1924), Anglii (1929), na Węgrzech (1933) i w Holandii (1937), zyskując uznanie skautów z całego świata. II WOJNA ŚWIATOWA Jeszcze przed wybuchem wojny członkowie ZHP stanęli do służby w ramach Pogotowia Wojennego Harcerek i Harcerzy. We wrześniu 1939 r. harcerze wzięli czynny udział w obronie ojczyzny (Warszawa, Gdynia, Kłecko, Katowice, Grodno i wiele innych miejsc). Po zajęciu kraju przez III Rzeszę i ZSRR ZHP przeszło do działań konspiracyjnych. Organizacja męska działała pod kryptonimem „Szare Szeregi” (utworzone 27 września 1939 r.), realizując program wychowania: Dziś – Jutro – Pojutrze („Dziś” – bieżąca walka konspiracyjna, „Jutro” – powstanie przeciwko okupantowi, „Pojutrze” – odbudowa wolnej Polski). Kolejnymi naczelnikami Szarych Szeregów byli: Florian Marciniak Stanisław Broniewski, Leon Marszałek. Organizacja Harcerek działała pod kryptonimem „Związek Koniczyn” (od 1943 r. „Bądź Gotów” – choć potocznie często mówiono o żeńskich Szarych Szeregach). Harcerki prowadziły pomocniczą służbę wojskową (sanitarną i łącznościową, wywiad) oraz służby cywilne: opieka nad sierotami i więźniami, kolportaż podziemnej prasy, tajne nauczanie. Komendantką Wojennego Pogotowia Harcerek była hm. Józefina Łapińska. Instruktorzy harcerscy związani z nurtem katolicko-narodowym powołali konspiracyjną organizację Hufce Polskie (Harcerstwo Polskie – HP). Na czele HP stał hm. Stanisław Sedlaczek, a po jego śmierci w Oświęcimiu Witold Sawicki. Najbardziej heroiczną działalnością podziemnego harcerstwa był udział w Powstaniu Warszawskim (1 sierpnia – 2 października 1944 r.). W powstaniu walczyły harcerskie bataliony „Zośka”, „Parasol”, „Wigry” i „Gustaw” oraz wiele mniejszych oddziałów. Instruktorki i harcerski prowadziły szpitale polowe, służyły jako łączniczki i przewodniczki w kanałach, najmłodsi działali jako listonosze Harcerskiej Poczty Polowej. POWOJENNA ODBUDOWA Już od 1944 r. na wyzwolonych terenach powstawały samorzutnie drużyny harcerskie. Do pracy w odradzającym się ZHP powracała przedwojenna i szaroszeregowa kadra instruktorska, wiceprzewodniczącym ZHP został Aleksander Kamiński. ZHP zaczął funkcjonować w strukturach państwa legalnie. Do drużyn zgłaszały się rzesze młodych ludzi. Harcerstwo aktywnie włączyło się do odbudowy zniszczonego kraju i zagospodarowywania ziem zachodnich w ramach programu Harcerskiej Służby Polsce. W wielu środowiskach harcerskich dominowało poparcie dla ruchów opozycyjnych wobec komunistów. Wielu harcerzy działało w organizacjach konspiracyjnych. W czerwcu 1946 r. w czasie odbywającego się w Szczecinie zlotu młodzieżowego „Trzymamy straż nad Odrą” doszło do konfrontacji członków komunistycznego ZWM z harcerzami z ZHP, którzy otwarcie poparli opozycyjny PSL i jego przywódcę Stanisława Mikołajczyka. Przyspieszyło to dążenie komunistów do zawłaszczenia organizacji. LIKWIDACJA Jesienią 1948 r. rozpoczęła się stopniowa likwidacja ZHP. Z władz sukcesywnie byli odwołani niegodzący się na zmiany instruktorzy (już w 1947 r. z władz ustąpił Aleksander Kamiński). Zlikwidowano podział na organizację męską i żeńską, tworząc wspólne Naczelnictwo i łącząc komendy chorągwi i hufców (była to okazja do zmian personalnych). Zlikwidowano również autonomiczny Ruch Przyjaciół Harcerstwa. W grudniu 1948 r. narada nowych komendantów chorągwi zdecydowała o zerwaniu z tradycją skautową i odejściu od metody harcerskiej. Z organizacji zaczęto masowo usuwać dotychczasowych instruktorów, równocześnie nadawano stopień harcmistrza działaczom komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej. Na początku 1950 r. władze ZMP podjęły uchwałę o przejęciu kierownictwa nad ZHP. Związek Harcerstwa Polskiego zaprzestał działania 1 czerwca 1950 r. (z formalnego punktu widzenia cały czas istniał). Część instruktorów i harcerzy zeszła do podziemia, tworząc tzw. drugą konspirację harcerską. Prowadzili oni działalność o charakterze patriotycznym i niepodległościowym – zwykle bez broni. W ramach ZMP działała Organizacja Harcerska (OH), która miała być kopią radzieckiego Pioniera. Zakazano noszenia krzyży harcerskich i lilijek – w to miejsce wprowadzając nowy znaczek tzw. czuwajkę – i odrzucono mundury harcerskie. OH ZMP była organizacją dziecięcą (należeli uczniowie do 7 klasy szkoły podstawowej), która miała niewiele wspólnego z harcerstwem. Była masowa, często należały do OH całe klasy, prowadzili je nauczyciele, którzy nie tylko bawili się z harcerzami i podejmowali służbę na rzecz ludzi lub przyrody, ale także musieli przeprowadzać dla dzieci zebrania czy odczyty – to w wielu szkołach doprowadziło do wychowawczej klęski. W połowie lat 50. na fali odwilży zaczęto zmiany w OH, zmierzające do powrotu do niektórych metod harcerskich, co doprowadziło do wyodrębnienia się autonomicznej Organizacji Harcerskiej Polski Ludowej (OHPL) działającej od sierpnia do listopada 1956 r. HARCERSTWO 1956 -1989 Po politycznych przemianach w Polsce w październiku 1956 r. powstała szansa na reaktywowanie ZHP. Nastąpiło to na tzw. Zjeździe Łódzkim w grudniu 1956 r. Doszło tam do kompromisu między z jednej strony kadrą OHPL, a z drugiej – instruktorami z Szarych Szeregów oraz kadrą z Krakowa i innych miast, spontanicznie odtwarzającą oddolnie ZHP. 10 grudnia 1956 r. zapadła ostateczna decyzja o reaktywowaniu ZHP i powołaniu Naczelnej Rady Harcerskiej. Przewodniczącym NRH został Aleksander Kamiński, a naczelniczką Zofia Zakrzewska. Przywrócony został tradycyjny mundur, krzyż i lilijka. Ceną za odrodzenie organizacji była konieczność zgody na ścisłą współpracę z rządzącą w Polsce PZPR (partią komunistyczną). Lata 1957-80 przyniosły też ciekawe inicjatywy. Rozkwitło harcerstwo na wsi, wcześniej praktycznie na niej nieobecne. Powstały drużyny Nieprzetartego Szlaku, skupiające dzieci i młodzież niepełnosprawną. W ramach „Operacji 1001 – Frombork” harcerze odbudowywali miasto Kopernika, a w ramach „Operacji Bieszczady 40” zagospodarowywali tereny Beskidu Wschodniego. W Kielcach organizowano Harcerski Festiwal Młodzieży Szkolnej, a w wielu środowiskach odbywały się wielkie rajdy turystyczne. Wydawano w dużych nakładach prasę harcerską oraz książki. Powstała Rozgłośnia Harcerska, z pierwszą w Polsce „listą przebojów”. Bardzo silny był także ruch wodny i żeglarski, dla ZHP pozyskano jacht „Zawisza Czarny II”. Przez pierwsze dwa lata udało się odbudować ZHP i przeszkolić nowe pokolenie młodych instruktorów. Jednak PZPR nie dała za wygraną i ponownie przejęła władzę nad organizacją. W 1958 r. odszedł z funkcji przewodniczącego NRH Aleksander Kamiński. Wraz z jego odejściem i słowami „Idźcie pracować do drużyn” w ZHP powstały dwa „światy”: świat władz harcerskich, opanowany w dużej części przez działaczy podatnych na oddziaływanie partii i drugi świat – drużyn działających w myśl tradycyjnych zasad harcerstwa. Taka sytuacja trwała do końca PRL. Próba ponownej ideologizacji ZHP nastąpiła w latach 70. W 1973 r. powstał program Harcerskiej Służby Polsce Socjalistycznej, realizowany przez uczniów szkół średnich. Potocznie mówiono o drużynach w szkołach ponadpodstawowych – drużyny HSPS. W drużynach tych obowiązywały nowe mundury – tzw. koszule HSPS w kolorze jasnokawowym oraz krajki, w których przeważał kolor czerwony. W związku ze zmianą podziału administracyjnego kraju rozbite zostały dotychczasowe duże chorągwie (powstało 49 chorągwi – tyle samo, co województw). Podzielone zostały wspólnoty hufcowe – hufce zostały powołane w każdej gminie. Organizacja zamiast na jakość, postawiła na ilość. W 1978 r. ZHP liczył 3 miliony członków. W tej liczbie ginęły autentycznie harcerskie środowiska, które widoczne były przede wszystkim w dużych miastach. Zmiany w Polsce w sierpniu 1980 r. obudziły nowe nadzieje i siły w ZHP. W listopadzie 1980 r. powstało porozumienie Kręgów Instruktorów Harcerskich im. Andrzeja Małkowskiego (KIHAM). Jego celem była odnowa moralna harcerstwa i przywrócenie tradycyjnych metod wychowawczych. W marcu 1981 r. VII Zjazd ZHP: rozwiązał HSPS (wprowadzając w ich miejsce drużyny starszoharcerskie), przywrócił tradycyjne mundury, zalegalizował ruchy programowo-metodyczne. Ale nie przeprowadził gruntownych zmian w organizacji, które jednak postępowały oddolnie. Działalność reformatorską zahamowało wprowadzenie stanu wojennego (13 grudnia 1981 r.) i rozwiązanie porozumienia KIHAM. Brak pełnych reform w ZHP doprowadziło do powstania ruchów o charakterze nielegalnym. W styczniu 1981 r. w Lublinie zawiązał się Niezależny Ruch Harcerski, który wystąpił z ZHP. W 1983 r. środowiska postkihamowskie utworzyły w ramach ZHP Ruch Harcerstwa Rzeczypospolitej. W 1985 r. w Koninie powstała Polska Organizacja Harcerska. Czynnikiem integracyjnym tych ruchów była organizacja „Białej Służby” przy okazji kolejnych pielgrzymek do Polski papieża Jana Pawła II oraz ruch wydawniczy. Wszystkie te środowiska niezależne łączył brak wiary w reformowanie ZHP. Dlatego w okresie postępujących szybkich zmian politycznych w Polsce w 1989 r. powstały samodzielne organizacje harcerskie. NRH przekształcił się w Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”. Część drużyn RHR pozostała w ZHP, część utworzyła Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, a pozostałe organizacje „ZHP-1918”. Decydujące o obliczu ZHP były Zjazdy z lat 1989 i 1990 oraz gorący okres między nimi. W marcu 1989 r. obradował XXVI Zjazd ZHP w Warszawie, który dokonał zmian statutu, Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego oraz zdecydował o podjęciu starań o powrót ZHP do światowych organizacji skautowych. W kolejnych miesiącach miała miejsce batalia o przyszłość ZHP przy udziale Krajowego Komitetu Odrodzenia ZHP ze Stanisławem Broniewskim „Orszą” na czele i tzw. „Bandy Czworga” – hm. Jan Rossman, hm. Stefan Mirowski, hm. Hanka Zawadzka, hm. Halina Wiśniewska. Ostatecznie XXVIII Zjazd ZHP w grudniu 1990 r. dokonał zasadniczych zmian w ZHP, przywracając tradycyjne Przyrzeczenie i Prawo Harcerskie i dokonując zmian w systemie sprawowania władzy w organizacji. Naczelnikiem ZHP został młody instruktor z Podkarpacia hm. Ryszard Pacławski, a przewodniczącym ZHP hm. Stefan Mirowski, instruktor Szarych Szeregów. HARCERSTWO WSPÓŁCZESNE Pierwsza połowa lat 90. była dla ZHP okresem przebudowy organizacji i powrotu do struktur światowego skautingu. Nastąpiła reorganizacja chorągwi, których liczba spadła z 49 do 25, zmniejszyła się liczba hufców. W sierpniu 1993 r. prezydent RP Lech Wałęsa został Honorowym Protektorem ZHP, nawiązując tym samym do przedwojennych tradycji. W 1995 r. odbył się w Poznaniu Nadzwyczajny Zjazd ZHP, który dokonał zmian w Statucie, umożliwiających uczestnictwo ZHP w WOSM (wprowadzenie zasady kadencyjności władz, likwidacja dwóch rot przyrzeczenia harcerskiego – wprowadzenie jednej z formułą „pełnić służbę Bogu”). ZHP zostało przywrócone członkostwo w międzynarodowych organizacjach skautowych, których był współzałożycielem w okresie 20-lecia międzywojennego, do Światowej Organizacji Ruchu Skautowego (WOSM) 17 stycznia 1996 r., a do Światowego Stowarzyszenia Przewodniczek i Skautek (WAGGGS) 17 lipca 1996 r. W październiku 1992 r. nastąpiło zjednoczenie ZHR i ZHP-1918 we wspólny Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej. Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” w 1995 r. wstąpiło do Federacji Skautingu Europejskiego. W 1997 r. Polska Organizacja Harcerska rozwiązała się, a jej drużyny zasiliły ZHR. W ZHP lata 1995-2005 bogate były w propozycje programowe (w ramach programów „Moje Ojczyzny” i „Barwy przyszłości”) aktywizujące drużyny w najważniejszych dla organizacji i Polski obszarach: „Woda jest życiem”, „Odkrywcy Nieznanego Świata”, „Paszport do Europy”, „Bądź Gotów”, „Widok z ratusza”, „Ścieżkami zdrowia”. Podczas powodzi w 1997 r. harcerze aktywnie włączyli się w pomoc powodzianom realizując alert „Nieść chętną pomoc bliźnim”. Lata 1991-2000 wypełnione były harcerskimi zlotami. W 1991 r. organizacje harcerskie obchodziły 80. rocznicę powstania harcerstwa na dwóch zlotach koło Częstochowy: w Pająku (ZHP i POH) i w Olsztynie (ZHR, ZHP-1918, „Zawisza”). W sierpniu 1995 r., w 60. rocznicę Zlotu w Spale, odbył się w Zegrzu pod Warszawą Światowy Zlot Harcerstwa Polskiego (ZHP i ZHP- pgK). W sierpniu 2000 r. miał miejsce Światowy Zlot Harcerstwa Polskiego „Gniezno 2000”, podsumowujący program „Moje Ojczyzny”. Dzięki powrotowi do organizacji światowego skautingu ZHP działa aktywnie na arenie międzynarodowej. W styczniu 1999 r. miał miejsce pierwszy po odzyskaniu członkostwa w WOSM oficjalny udział ZHP w 19 Jamboree w Chile. W lipcu 1999 r. odbył się w Polsce w Sanoku Zlot Skautów Europy Środkowo-Wschodniej „SAN-99”. Ponownie gospodarzami tego zlotu byliśmy w 2008 r., goszcząc w Chorzowie skautów w ramach IX Zlotu Skautów Europy Środkowej „Silesia”. W 1999 r. nastąpiła reorganizacja ZHP związana z reformą administracji państwa – liczba chorągwi zmniejszyła się do 17. We wrześniu 2003 r. zostały wprowadzone zmiany w systemie metodycznym – nowy podział na grupy wiekowe: zuchy, harcerze, harcerze starsi (wiek gimnazjalny), wędrownicy. Przyjęty został nowy, sześciostopniowy system stopni harcerskich. XXXIII Zjazd ZHP w 2005 r. wprowadził istotne zmiany w funkcjonowaniu chorągwi – osobowość prawną oraz społeczne rady chorągwi kontrolujące działalność komend. Na przełomie lipca i sierpnia 2007 r., w ramach obchodów stulecia skautingu, skauci z całego świata spotkali się na Światowym Skautowym Jamboree 2007 One World – One Promise w Hylands Park w Chelmsford w Wielkiej Brytanii (z licznym udziałem reprezentacji ZHP). O świcie 1 sierpnia 2007 r. skauci na całym świecie odnowili przyrzeczenie skautowe. W sierpniu 2007 r. prawie 10 000 harcerzy spotkało się na Zlocie ZHP „Kielce 2007”. W 2010 r. ZHP rozpoczął obchody 100-lecia harcerstwa. W sierpniu odbył się Zlot ZHP „Kraków 2010”, który zgromadził prawie 10 000 harcerzy. Otwierając zlot premier Donald Tusk powiedział: „O ile lepszy i piękniejszy byłby świat, gdybyśmy wszyscy byli harcerzami”. 22 maja 2011 r. reprezentacje wszystkich największych organizacji harcerskich odwiedziły Lwów, by świętować 100-lecie oficjalnego powołania pierwszych polskich drużyn skautowych.

Wiesław Myśliwski. Zaczynał od nurtu chłopskiego i często bywa z nim utożsamiany. Często po takie motywy sięga, ale dalece przekroczył wszelkie schematy, w jakie można go było wsadzić. W zasadzie jego powieści to traktaty filozoficzne, zgłębiające tematy tak uniwersalne, że dotyczące absolutnie każdego z nas.
Święto harcerzy w Krakowie, 1936 rok. tym roku obchodzimy 100-lecie Związku Harcerstwa Polskiego. Raz harcerzem, to na zawsze! Harcerstwo w Polsce miało swoje lepsze i gorsze okresy, bywało bardziej i mniej popularne, ale wartość, którą wnosi w życie tych, którzy zdecydowali się w nie zaangażować, jest nie do przecenienia. Jesteście ciekawi, jak zmieniało się harcerstwo przez 100 lat swojego istnienia? Zobaczcie sami! 100 lat ZHP! Harcerstwo w Polsce obchodzi jubileuszW sierpniu odbył się Zlot ZHP „Gdańsk 2018”, na którym uczczono setną rocznicę istnienia Związku Harcerstwa Polskiego oraz odzyskania niepodległości przez 100 lat w Polsce harcerze zapisali się na kartach historii. W okresie międzywojennym harcerstwo było najpopularniejszym ruchem młodzieżowym. W czasie II wojny światowej harcerze służyli w walce bieżącej, ratownictwie i łączności. Mimo, że po wojnie harcerstwo przechodziło różne etapy, stale było popularne wśród młodzieży. W 1980 roku ZHP zrzeszał ponad 3 mln członków!Święta harcerzy: Dzień Myśli Braterskiej, Dzień Polskiej HarcerkiNajważniejszym świętem harcerzy jest Dzień Myśli Braterskiej obchodzony 22 lutego. To święto harcerzy i skautów na całym świecie. Z kolei pierwsza niedziela października to Dzień Polskiej Harcerki. Święto to ustanowiono, by upamiętnić harcerki, które odeszły na wieczną wartę – datę wskazały harcerki, które przeżyły II wojnę światową. Od 1988 roku to także Światowy Dzień lat ZHP - harcerstwo w obiektywieDługa historia harcerstwa w Polsce i jego większa lub mniejsza popularność w różnych latach sprawiła, że większość z nas należała do ZHP lub miała znajomych harcerzy. Nie jeden z nas w młodości spędzał wakacje na obozie harcerskim, a jeszcze więcej osób było na przynajmniej jednej zbiórce. Powrót myślami do tamtych lat dla wielu osób bywa bardzo sentymentalny. Zobacz w naszej galerii archiwalne zdjęcia harcerzy. Na pewno się wzruszysz!Zlot ZHP Gdańsk 2018Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Szare Szeregi - genezaW czasie okupacji ziem polskich przez armię III Rzeszy każda para rąk walczących w obronie ojczyzny miała wielkie znaczenie. Do akcji przystąpili także harcerze, którzy działali pod kryptonimem Szare Szeregi (cały Związek Harcerstwa Polskiego przyjął ten pseudonim).Powołanie Szaryc Zadanie zuzia262002Podajcie imiona i nazwiska znanych polskich harcerzy zapisanych w historii :-) Tak z 5-8 :) szkolnaZadaniaHistoria Odpowiedzi (3) Znanych POLSKICH harcerzy zozolka2001 Stanisław SedlaczekRobert Baden-Powell Olave Baden-PowellAndrzej MałkowskiOlga Drahonowska-MałkowskaKazimierz LutosławskiFrederick Russell BurnhamA -> [LINK] masz sporo o takich żyjących sławnych osobach, które są czy byli harcerzami :) o 20:05 Eryk06 Mam 3 Andrzej Małkowski,Olga Małkowska i Kazimierz Lutowsławski o 17:36 YtTcmS.
  • 0dp5anru0i.pages.dev/47
  • 0dp5anru0i.pages.dev/72
  • 0dp5anru0i.pages.dev/40
  • 0dp5anru0i.pages.dev/13
  • 0dp5anru0i.pages.dev/64
  • 0dp5anru0i.pages.dev/61
  • 0dp5anru0i.pages.dev/69
  • 0dp5anru0i.pages.dev/21
  • harcerze którzy zapisali się w historii polski